Ja Lubie To !: Wiosenny komin DIY

Pomysł jaki chcę Wam w tym poście pokazać, idealnie wpasował się w dzisiejszą pogodę - u nas jest pochmurno i chłodno :/

Wszelkiego rodzaju kominy są idealnym rozwiązaniem dla tych którzy nie lubią szalików, szali lub apaszek. Idealnie chronią przed chłodem i są bardzo modne ;)

Chciałam kupić mojej córce taki właśnie komin, ale nigdzie nie mogłam znaleźć takiego , który by idealnie spełniał moje oczekiwania. Dlatego postanowiłam zrobić sama ;)

W związku z tym pokaże Wam jeden z najprostszych pomysłów na wykonanie komina - dzięki niemu możemy wykonać komin w różnej wielkości, kolorze, z różnymi ozdobami- sposób wykonania jest taki sam, zmieniają się tylko dodatki ;)

Przy okazji pokaż też jak samemu zrobić kokardę.

POTRZEBNE RZECZY :

* sweter ( wielkość zależy od rozmiaru swetra - ja wykorzystałam cienki, idealny na wiosnę kremowy sweter rozmiar XS zakupiony w SH za 1.23 zł )

* jakieś ozdoby lub ich brak jeśli chcemy bez dodatków ( u mnie jest to kokarda )

* nici z igłą

* nożyczki

JAK ZROBIĆ :

Sweter przewlekamy na lewą stronę i pod pachami odcinamy dół swetra. To jest nasz komin - możemy odciąć niżej, wtedy będzie węższy, lub dół odcięty pod pachami podzielić na dwie części, rozpruć z jednej strony na szwie każdą część i zszyć razem tworząc jeden długi ale wąski komin.

Następnie brzeg który powstał po odcięciu, aby się nie pruł musimy podwinąć najlepiej dwa razy i zszyć na całej długości. Mamy już gotowy komin. Proste, prawda ?

Teraz jeżeli chcemy go ozdobić to przyszywamy różnego rodzaju ozdoby. Nadii chciałam doszyć kokardę ale doszłam do wniosku, że jedna to za mało, dlatego postanowiłam uszyć drugą. Wykorzystałam do tego resztki swetra.

Kokardka - wycinamy długi prostokąt o wymiarach takich jaką chcemy uzyskać kokardę, następnie składamy na lewej stronie na pół i zszywamy w odległości około 1 cm od brzegu. Nie zszywamy wszystkiego, zostawiamy 5 cm niezszytego materiału - przez tą dziurę przewlekamy nasz prostokąt na prawą stronę. Dopiero teraz możemy go zszyć ;) Powstaje tj. poduszka.

Wycinamy drugi prostokąt, tym razem krótki i wąski. Składamy na pół na lewej stronie i zszywamy tylko u góry wzdłuż, nie zszywamy boków. Przez otwór z boku przewlekamy na prawą stronę.

Teraz bierzemy pierwszy prostokąt i marszczymy palcami na środku, następnie bierzemy wąski i przekładamy przez środek tak aby powstała kokarda. Zszywamy razem boki i gotowe ! Kokarda zrobiona ;)

Przyszyłam do mojej kokardy szarą a potem wszystko do komina w jednym, widocznym miejscu.

I tak powstał wiosenny komin dla mojej Nadii.

A poniżej zdjęcia jak to powstawał ;)